15 śmiertelnych grzechów rosyjskiego NLP.

Kto rozumie subtelności „grzechów” idzie dalej, kto nie rozumie, wtedy musi być tam, gdzie jest.
I tak, NLPera jest zawsze widoczna z daleka, zgodnie z opisanymi poniżej grzechami (oni sami tego nie widzą, zwłaszcza neofici). Wyciągnij własne wnioski. Artykuł napisany w 2004 r., Nadal prawdziwy na wiele sposobów.

***

Oryginał pochodzi z Oryginał pochodzi z   greenogr   w   15 śmiertelnych grzechów rosyjskiego NLP greenogr w 15 śmiertelnych grzechów rosyjskiego NLP.

Wczoraj Stas Ukolov zatrzymał się. Długo z nim rozmawiał. Dużo myślałem.
Mamy z nim fazę rozwoju (w NLP), kiedy zauważamy, że NLP NIE DZIAŁA. Prawdopodobnie zawsze tak jest, gdy czegoś się uczysz. Najpierw podziwiasz wyniki i wyglądasz jak to, czego się uczysz, podsumowuj we wszystkich kontekstach z rzędu, a następnie, w następnej fazie - kiedy zdasz sobie sprawę, że to, czego się uczysz - NIE DZIAŁA.
To właśnie z nim wykopaliśmy - rozmawialiśmy:
1) NLP nie odpowiada za bazar. (Wydaje się, że odszedł od Bandlera, chociaż mogłem się mylić). To, co jest obiecane (przez trenerów, na przykład podczas szkoleń), nie jest wykonywane. A następnie jest wykorzystywany przez promocję.
{kiedy piszę NLP, mam na myśli rosyjskich NLP, których Stas i ja znam. Istnieją oczywiście wyjątki, ale w większości.}

2) Jest to związane z kursami „Praktik” i „Mistrz”, w ramach których wbudowane są założenia (nie tylko i nie tyle Basic NLP), ale także kilka innych. A większość trenerów najwyraźniej nie realizuje tych założeń (które wbudowują).
3) NLPers rzadziej ujawniają, czego potrzebuje osoba (inna) i dają mu ją. Często oferują osobie coś, czego myślą, że potrzebuje, a kiedy próbuje jej odmówić - działają z promocją.
4) Punkt 3 - zaczyna się od początku treningu NLP. Przeciętny człowiek przychodzi na kurs „Praktykujący”, aby: odnieść sukces, rozwiązać swoje problemy, nauczyć się kleić dziewczyny, nauczyć się rozmawiać z przełożonymi (lub z kim innym, kogo nie mógł mówić), nauczyć się zarządzać komunikacją, nauczyć się hipnotyzować, ponieważ to jest pokaż się itp. Osoba ma smak treningu psychoterapii. W ramach szkolenia Praktika opracowano wiele technologii, które mają na celu wykorzystanie i wstępne wykorzystanie możliwych reakcji, takich jak: „A co z nami?
Oznacza to, że „sprzedaż” nie jest już tym, czego dana osoba potrzebuje (po co dana osoba) na kursie „Praktik” i, co do zasady, trwa dalej. Na przykład ostatni trening Horsta, zadeklarowany jako trening modelowania, w rezultacie modelowanie było dobre, jeśli przynajmniej jedna trzecia szkolenia. To znaczy NLP nie ponosi odpowiedzialności za rynek tutaj.
Zastrzeżenie 1. Mówię o praktyce projektowej „Pliginsko-Entusovsky” i wokół nich.
Rezerwacja 2. Rozumiem, że jeśli wepchniesz te same umiejętności przez tyłek i dokonasz dodatkowych wysiłków, możesz osiągnąć cele, na które człowiek przychodzi, aby nauczyć się NLP. Ale dlaczego nie zrobić „Praktyki” na potrzeby publiczności. Albo nie czynić reklamy kursu „Praktik” bardziej uczciwym, pisać pod tym, że szkolenie jest „zaostrzone”.
Zastrzeżenie 3. Rozumiem, że są ludzie, którzy właśnie w celu nauki (doskonalenia umiejętności) pracy w psychoterapii przychodzą do Praktika. A jaki jest ich procent?
5) W NLP nie ma modelu modelowania (i wszyscy mówią, że NLP = Symulacja). Kolejne potwierdzenie, że NLP nie odpowiada za bazar. Cóż, wielu już o tym napisało.
6) W NLP nie ma modelu identyfikacji presupozycji w mowie. (I mówi się, że z tym pracujemy). Tak jak nie ma modelu identyfikacji przekonań. Wielu mistrzów NLP odsuwa swoje wyrażone emocjonalnie przekonania, nie widząc potrzeby zwątpienia w nie. A kiedy, jak to zwykle bywa, te przekonania są pokryte piękną pokrywą presupozycji - pod pokrywą, z reguły nikt nie próbuje zajrzeć - poddają się.
7) W NLP nie ma modelu (przynajmniej definicji) odpowiedzialności
8) W NLP nie ma modelu (przynajmniej definicji) ekologii.
9) Nie ma modelu budowania i rozpoznawania meta-komunikatów. Podobnie jak sama koncepcja meta-komunikacji nie jest jasno zdefiniowana, znam przynajmniej trzy różne definicje.
10) To samo z pojęciami „wartość”, „kryteria” i wiele innych.
11) Ponadto w dziedzinie wiary należy odróżnić „Werbalne przekonania” od „Prawdziwych przekonań”. Albo nazwij to czymś innym, teraz wyjaśnię, co mam na myśli.
„Werbalne przekonania” wśród NLP-erov są bardzo powszechne. Z reguły są to podstawowe założenia NLP. NLPers twierdzą, że - wszechświat jest przyjazny, że warto postępować z zamiaru, a nie z zachowania, że ​​mapa nie jest równa terytorium itp. Oto ich „werbalne przekonania”. Jeśli ich zapytasz, czy w nich wierzą
- jest bardziej prawdopodobne, że otrzymasz zgodną odpowiedź „Oczywiście!”.
Jednocześnie, jeśli zaobserwujesz ich zachowanie, zobaczysz, że większość ludzi pochodzi z ich mapy, jak z terytorium, i jeśli w rzeczywistości coś nie jest potwierdzone, wierzą, że coś jest nie tak z rzeczywistością. Wieczorem wychodzą na ulice (lub wymyślają swój straszny kontekst) i zaczynają bać się przyjaznego wszechświata i chętnie angażują się w konflikty, ignorując pozytywny zamiar rozmówcy. Tak więc, sądząc po zachowaniu, możesz założyć o „prawdziwych wierzeniach” tych ludzi - że wszechświat jest wrogi (przynajmniej takie są), że ten pozytywny zamiar pochodzi od słowa „załóż l. :), maps = terytoria lub jeśli chcesz „Mam odpowiednią mapę, ale coś jest nie tak z terytorium”.
12) Z podstawowymi założeniami w ogóle - wielkimi pytaniami. Kto i jak zostali zidentyfikowani? Jak, jeśli w NLP nie ma modelu identyfikacji presupozycji? I jak z nich korzystać? Aby coś udowodnić, tak jak w geometrii za pomocą aksjomatów, udowadniamy twierdzenia? Jednocześnie nie trzeba w nie wierzyć, ponieważ w aksjomatach zmieniamy aksjomaty i uzyskujemy inną geometrię. Lub (jak wielu trenerów na kursie „ćwiczącym”) - zalecamy ich „do wykonania”, tj. Niech staną się „prawdziwymi przekonaniami” wśród ludzi.
14) Staś wyraził interesujący pomysł. Założenie „wszystkie karty są równe i nie ma karty bardziej poprawnej lub lepszej”, która jest również uprawiana w NLP - jest niezwykle szkodliwe i prowadzi do schizofrenii. Na dobre, jeśli pójdziesz trochę dalej, nie musisz zmieniać swojej mapy, nawet jeśli jest ona bardzo różna od (współdzielonej) rzeczywistości, a nawet jeśli masz tylko negatywne i chore efekty z niej wynikające. Nie musisz porównywać go z doświadczeniem i zmieniać - ponieważ jest również dobry i poprawny, jak wszyscy inni. Jeśli masz założenie, że wszystkie karty są równie użyteczne, musisz uzyskać brązowe gówno na podstawie informacji zwrotnych.
15) Promocja - straszna rzecz. NLP Masters, zauważając, że ktoś nie pasuje do swojej karty, zawiera promocję i rozmawia z nimi głównie. Jednocześnie często zdarza się - relacja wartości (a nawet zachowanie), zasób rozmówcy, a co najważniejsze - cel korzystania z promocji. Obserwowałem również ten wzór u wszystkich trenerów, zaczynając Annie Entus (myślę, że źle mówię o świętej krowie rosyjskiego NLP, ale jestem gotów odpowiedzieć na bazar) i skończyć ze sobą. Czy trenerzy (a nawet nie zawsze) są lepsi, aby zastosować promocję.
16) Ja sam jestem grzesznikiem. Żałuję wszystkich 15 grzechów wskazanych powyżej. Nie będę mówił za Stasia - ale, jak zrozumiałem z wczorajszej rozmowy, on też.
Nadal o tym myślę, ale jest w tym coś. I najprawdopodobniej „grzechy” są większe niż 15.


W ramach szkolenia Praktika opracowano wiele technologii, które mają na celu wykorzystanie i wstępne wykorzystanie możliwych reakcji, takich jak: „A co z nami?
A jaki jest ich procent?
Kto i jak zostali zidentyfikowani?
Jak, jeśli w NLP nie ma modelu identyfikacji presupozycji?
I jak z nich korzystać?
Aby coś udowodnić, tak jak w geometrii za pomocą aksjomatów, udowadniamy twierdzenia?