Treyarch wydał dużo hałasu wokół wydania wersji Black Ops 3 na PC. Zamiast przenosić przeniesienie na komputer innej firmy, osobiście rozwijają grę na wszystkich platformach jednocześnie.
Ponadto dodano szereg funkcji zorientowanych na PC, takich jak licznik ramek, blokada FPS, zmienny kąt widzenia, możliwość podziału ekranu we wszystkich trybach gry.
Ale czy produkt końcowy naprawdę odzwierciedla zwiększoną uwagę, jaką franczyza ma na gry komputerowe? Z jednej strony tak, ale z drugiej - nie.
„Iron” do testu: Intel i7-2600K @ 4,7 GHz, 16 GB pamięci RAM, GeForce GTX 680 (4 GB), Windows 10
W pewnym sensie Black Ops 3 to ulepszona wersja wcześniej wydanych gier Call of Duty na PC. Zgodnie z obietnicą jest on wypełniony dużą liczbą funkcji, a także porządnym zestawem opcji graficznych. Nawet planowałem wdrożenie możliwości tworzenia modyfikacji. Dlatego też nie wydaje się, aby Treyarch po prostu wyszedł z równowagi, mówiąc, że wersje gry na PC zasługują na uwagę. Jednak przedwczesne jest twierdzenie, że obiecali „najlepszą grę na PC w historii Treyarcha”.
Tak, są funkcje skierowane wyłącznie na PC, jest zmodyfikowany silnik - ale to wszystko nie wygląda dokładnie tak, jak byśmy tego chcieli.
Testuję Black Ops 3 na przeciętnym systemie z zainstalowanym sterownikiem do gier NVIDIA - jego parametry są znacznie wyższe niż minimalne wymagania minimalne, ale wciąż nie wystarczają do pełnowartościowej gry w rozdzielczości HD 1080p60 przy ustawieniach wysokich / maksymalnych. Biorę to za pewnik, wiedząc doskonale, że optymalizacja Black Ops 3 nie pozwoli jej skoczyć nad głowę.
Gra dość dobrze analizuje system i ustawia graficzne ustawienia domyślne - w moim przypadku gra zaczęła się od dość gładkiego obrazu o częstotliwości 30 FPS, z włączoną synchronizacją pionową i bez zmiany dodatkowych ustawień. Jednak po dokładniejszym przestudiowaniu menu musiałem obniżyć coś, aby osiągnąć optymalną wydajność.
Spójrzmy na opcje graficzne. Menu oferuje naprawdę ciekawe dodatki, jest wygodniejsze i bardziej intuicyjne niż w zeszłorocznym Advanced Warfare.
Pierwszą rzeczą, która przyciągnęła uwagę, była „rozdzielczość renderingu”. Jest to rozdzielczość próbkowania w grze lub próbkowanie w dół. Pozwala to grze na dostosowanie jakości obrazu w czasie rzeczywistym poprzez zwiększenie rozdzielczości o 200% lub zmniejszenie o 50% bez zmiany rzeczywistej rozdzielczości ekranu, a następnie użycie algorytmu adaptacji do dopasowania do ekranu. Zaletą jest to, że wysoka rozdzielczość sprawia, że tekstury są niesamowicie czyste, a ich redukcja poprawia wydajność. Jednocześnie jakość obrazu z ręczną redukcją znacznie by się zmniejszyła. Po raz pierwszy doceniłem pracę polegającą na próbkowaniu w trybie GeDoSaTo dla gry Dark Souls, a później w Dynamic Super Resolution NVIDIA. Jest to pierwsza gra, w której początkowo występuje próbkowanie w dół - napisz komentarze, jeśli spotkałeś go gdzieś indziej. W każdym razie to niesamowite, że jest zaimplementowane w COD, prawda?
Zgodnie z obietnicą istnieje licznik FPS i blokada FPS. I, co zaskakujące, działają poprawnie. Ustawienie „synchronizuj każdą klatkę” odpowiada za pionową synchronizację FPS z częstotliwością monitora, dzięki czemu unika się szarpnięć i drgań obrazu podczas gry.
Zaawansowane opcje wyglądają bardziej znajomo. Każdy, kto grał w poprzedniej serii Call of Duty, wie, że włączenie opcji antyaliasingu „zjada” FPS jak głodny pies je kiełbaski i praktycznie nie ma różnicy wizualnej między SMAA 1x a SMAA T2x (w zależności od moich odczuć). Dlatego, aby zwiększyć częstotliwość odświeżania, ta opcja nie może być włączona.
Opcje ważne dla ogólnej jakości grafiki znajdują się w pierwszej trójce. Są to jakość tekstur, filtrowanie i jakość szkieletu obiektów 3D (jakość siatki). Staraj się utrzymywać jak najwyższą wartość tych parametrów.
W menu graficznym Black Ops 3 nie ma żadnych ustawień wstępnych, ale analiza systemu dobrze wybiera ustawienia domyślne. Nieprzyjemnie zaskoczony, że aby osiągnąć stabilny 30 FPS, wiele parametrów trzeba było ustawić bardzo nisko. Przy maksymalnych ustawieniach hamulce sprawiły, że gra była po prostu nie do zniesienia. Smutne, ale prawdziwe.
Ale czy produkt końcowy naprawdę odzwierciedla zwiększoną uwagę, jaką franczyza ma na gry komputerowe?
W każdym razie to niesamowite, że jest zaimplementowane w COD, prawda?